Po kilki szybkich tańcach poszliśmy do stolika trochę odpocząć i się czegoś napić , potem znowu poszłyśmy tańczyć. Po około 30 minutach przestałyśmy trzeźwo myśleć. Nie wiedziałyśmy co robimy , ani co mówimy. Słyszałam tylko jakieś głosy , które mówiły, że muszą nas z tą zabrać. Potem film mi się urwał . Przebudziłam się na chwilę w jakimś samochodzie , nie wiedział co się ze mną dzieję zauważyłam tylko jakiś facetów patrzących na nas dziwnie. Byłam przerażona zaczęłam krzyczeć , a oni mnie tylko uciszali wtedy nie wytrzymałam uderzyłam ich w twarz i wzywałam kogoś na pomoc :
- POMOCY!!! Ratunku , oni chcą nas zgwałcić - po tych słowach straciłam przytomność.
Rano obudziłam się w jakimś łóżku i słyszałam cichutkie chrapanie. Wychyliłam się spod kołdry i zobaczyłam Zayn’a śpiącego w śpiworze. Nagle strasznie zachciało mi się pić , więc postanowiłam zejść po cichu na dół , ale mi się to nie udało , ponieważ drzwi strasznie zaskrzypiały. Zayn przebudził się :
-Marysiu gdzie idziesz?
-Idę się czegoś napić , zaraz wracam
-Dobrze.
Wróciłam po chwili z szklanką wody i musiałam się dowiedzieć jak ja się tu znalazłam
- Zayn możesz mi wyjaśnić co ja tutaj robię , ostatnią rzeczą jaką pamiętam to jest to , że tańczyliśmy razem w klubie.
- Więc byłyście tak strasznie pijane , że przywieźliśmy was tu.
- Tylko my nie piliśmy za dużo tylko po jednym drinku. Zayn a dlaczego twój policzek jest cały czerwony.
- Yyy… bo jak was wczoraj wsadziliśmy do samochodu to przebudziłaś się na moment i zaczęłaś wzywać pomoc , bo myślałaś , że chcemy was zgwałcić. Więc zamachnęłaś się i każdemu z nas strzeliłaś z liścia.
- Przepraszam.
- Muszę ci powiedzieć ,że masz naprawdę mocnego prawego sierpowego.
- Heh .Dziękuję i jeszcze raz przepraszam. Ale dlaczego spałeś na ziemi.
- Ponieważ nie chcieliśmy, abyś nas znowu pobiła , dlatego spałem na ziemi, a ty w ubraniu. Dlatego można stwierdzić ,że się do was nie dobieraliśmy
- Dobra skończmy tą rozmowę, bo to jest trochę idiotyczne , a pyzatym ja wam ufam i wiem, ze byście nam nic nie zrobili- przytuliłam się do niego i dałam mu całusa w policzek.
-To może chodźmy zrobić śniadanie , co ty na to ?
- Jestem za.
Zeszliśmy na dół i zaczęliśmy przygotowywać, naleśniki z jagodami, truskawkami i czekoladą i do picia kakao. Poszłam na górę obudzić chłopaków i dziewczyny. Gdy w chodziłam do pokojów widział, że chłopacy spali na podłodze w śpiworach a dziewczyny „smacznie” spały na łóżkach. Gdy Naill usłyszał tylko słowo „ŚNIADANIE” zerwał się z podłogi i pędem zleciał na dół, miałam z Malwą z tego świetny ubaw, gdyż o mały włos nie spadł ze schodów. Po śniadaniu postanowiłyśmy wrócić do „nowej rodzinki”. Liam powiedział, że nas odwiezie, gdyż tylko on dużo wczoraj nie pił. Po 10 minutach byliśmy w drodze. Gdy tylko weszliśmy do domu musieliśmy szybko się wytłumaczyć gdzie byłyśmy całą noc. Powiedzieliśmy mamie Sama i Toma, że przenocowałyśmy u taty Olki. Bo jak by się dowiedziała, że spaliśmy same w domu z piątką facetów to by nas zabiła. Po krótkiej rozmowie poszłyśmy na górę wziąć prysznic i się ubrać. Po południu mieliśmy iść z chłopakami na spacer po parku. Postanowiłyśmy ubrać się luźno skoro to tylko spacer :
Ja ubrałam się w to :
Malwa w to :
Julka wybrała dla siebie :
Olka wybierała najdłużej , jak to ona gdyż nie mogła się zdecydować , ale po chwili namysłu wybrała dla siebie taki zestaw.
Gdy zeszłyśmy na dół usłyszałyśmy dzwonek , poszłam otworzyć
a przed drzwiami stali chłopacy i dziewczyna Lou- Elenor. Gdy spacerowaliśmy po parku każdy chciał iść w inną stronę , więc
postanowiliśmy się rozdzielić ja poszłam z Zayn’em , Malwa z Naill’em , Julka z
Liam’em, Olka z Harry’m a Louis z Elenor. Umówiliśmy się o 17 w kawiarni tej na
wprost parku.
Chciałam Cie poinformować, że zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Award :) Pytania znajdziesz u mnie na blogu :* Pozdrawiam Asiek :*
OdpowiedzUsuńHeheh prawy sierpowy ;p Dobry rozdział :)
OdpowiedzUsuń